26.12.2007 :: 00:08
Hey. To chyba normalne. Ta cudza imaginacja wydarzeń i magia wspomnień. To już nie oczy,tylko dotyk zmusza mnie do przefiltrowania całego mego organizmu. Teraz jest tak,jak nigdy. Tajemniczo i szlachetnie. Beznadziejnie i natretnie. Dwa w jednym. Jestem na sprzedaż. Kup mnie jak bilet i pojedzmy. Najlepiej w ezoteryczny ¶wiat chwil. Tam gdzie deszcz jest kropl± a słońce pachnie Tob±. A za oknem minus pięć. Czyżby szły ¶więta? Piechot± poruszaj± w moj± stronę. Oczy mnie juz bol± od zachwytu.