08.01.2008 :: 19:57
Jedna głowa mniej. Mam dwie wspaniałe dusze.Razem jest nas trzy. Działa jak promień w szarawy dzień. Czyli oświetla wszystko. Dziś znowu marzły mi dłonie i wypiłam herbatę. Szkoda,że nie powstałam pare wieków temu. Przynajmiej byłabym już piekną dama z męską duszą na ramieniu. Bo po drugiej części mnie natchneło. Ewentualnie mogłabym zostać panną średnowiecza. Zatańczylibyśmy jeszcze raz. I byłabym czyimś pragniem. Pięknie!Ale zapomnij. Tu wcale nas nie ma. A dzisiejszy sen,wyśniony sen. Było odwrotnie,ale prawidłowo. Tam naprawde Cię kochałam. A tu.Milczymy oboje. Bo wszystko nam się śni-ja Tobie,a Ty mi.