23.05.2008 :: 15:43 | |
To i jeszcze inne bajery. Jesteś ostatkiem na mych wargach. Ostanią chwilą zwątpienia i zapomnienia. Martwym naskórkiem wczorajszych uniesień. Miałeś podarować mi to,czego nie zdobędę sama. A złożyło się inaczej. Znowu serce sypie się w cisku naszych dłoni. |