20.08.2008 :: 00:35
latające dywany. Więc nie bój się deszczu. Ja jestem deszczem,padam na włosy i na ręcę. Wychawtowałam sumienie, czasem zaszyte. Jest mała rzecz co cieszy,o której się nie zapomina. I koloryzuje myślami. Będę wspominać długo i szczęśliwie. aż ciąg dalszy nastąpi...