16.11.2008 :: 17:05
confused. Jest jesienne popołudnie, jest 08'. Duże miasto to wymarłe miasto. B. wygląda bardzo ładnie. Słońce lśni,mieni się. Uwiodła mnie przepaść jednego spojrzenia, runełam w nią rozskładając ramiona. W podtekście mieszkasz gdzieś,w przenośni chowam się. Tutaj zawraca czas. I need a love. Not games,not games.