07.10.2010 :: 21:22
zamszowy czas. stary i zakurzony. ale wrócił. rozkwitł we mnie jak kwiat, jak miłe wspomnienie, ciepły uśmiech. trwa nadal. jest inaczej, bardziej na zewnątrz. wśród nowych twarzy, niecodzienny zdarzeń. jestem na nowo, ze starym bagażem snów i rozmarzonym wzrokiem. pamiętasz mnie taką jeszcze, kiedy biegałam z latawcem po mojej duszy i łapałam promienie słońca?